Przygotowanie gleby przed założeniem kwatery/części naszego terenu, przeznaczonego pod rośliny sadownicze składa się z kilku elementów. Gleba do której trafią na jesień lub wiosnę zakupione drzewka, musi być odpowiednio nawieziona, uprawiona a nawet – w razie konieczności – zmeliorowana.
Pierwszą czynnością jest pobranie prób glebowych w celu zbadania zawartości składników pokarmowych oraz wykonanie odkrywki glebowej, żeby określić poziom wód gruntowych. Rośliny sadownicze mają bowiem dość specyficzne wymagania i od nich zależy zarówno dobór gatunków, odmian jak i nasze dalsze postępowanie (nawożenie, nawadnianie itd.).
Na glebach o wysokim poziomie wód gruntowych drzewa nie znajdują dostatecznej ilości powietrza i z tego powodu nie mogą rosnąć normalnie. Dla płytko korzeniących sie drzew, z bardziej rozłożystym systemem korzeniowym, odpowiednia jest głębokość zalegania wód gruntowych do 100-120 cm. Dotyczy to głównie śliw, jabłoni oraz grusz na podkładkach karłowych. Większość gatunków toleruje poziom wody gruntowej w granicach 120-150 cm (jabłonie na antonówce, morele, brzoskwinie, śliwy na ałyczy). Jedynie drzewa o silnym, palowym systemie korzeniowym mogą rosnąć na glebie o poziomie wody gruntowej w granicach 180-200 cm (grusze na podkładkach silnie rosnących, czereśnie).
Wyniki analizy chemicznej gleby dadzą nam z kolei odpowiedź na pytanie, które nawozy i w jakiej ilości musimy dać przed sadzeniem i tuż po posadzeniu drzew oraz czy nasza gleba charakteryzuje się odpowiednim odczynem pH (kwasowością) i czy konieczne jest wykonanie wapnowania.
Przygotowanie gleby rozpoczynamy od zniszczenia chwastów. Możemy w tym celu posłużyć się “chemią” – ale równie dobre efekty uzyskamy przez częste uprawki i gęsty wysiew roślin zagłuszających wzrost chwastów (np. mieszanki roślin motylkowych). Czynności te rozpoczynamy juz na półtora roku przed planowanym terminem sadzenia. Wtedy jest także odpowiedni czas na uregulowanie odczynu pH gleby (jesienią przeprowadzamy wapnowanie). Przed zimą wykonujemy orkę średnią lub głęboko przekopujemy glebę i pozostawiamy w bruździe na zimowy spoczynek.
W roku sadzenia drzew dążymy do poprawy struktury gleby i wzbogacamy ją w składniki pokarmowe. Wiosną, kiedy już pozwolą na to warunki, poprawiamy zasobność gleby (stosując nawozy fosforowe i potasowe) oraz – w miarę możliwości – nawożenie organiczne (obornik 30-40 kg/100 m2). Dobór uprawianych roślin w tym czasie zależny jest od tego, czy zależy nam na konkretnym plonie głównym, czy na roślinach poplonowych, wzbogacających jedynie stanowisko pod przyszłe nasadzenia.
W przedplonie głównym zalecanymi roślinami pod drzewka owocowe są zboża lub rzepak ozimy. Po zebraniu plonu głównego, późnym latem, możemy jeszcze wysiać rośliny poplonowe o krótkim okresie wegetacji, z przeznaczeniem na przyoranie (jako nawóz zielony) lub w razie konieczności uzupełnić składniki pokarmowe (dodatkowe nawożenie). W sezonie nie powinno się uprawiać jedynie roślin, które mają duże wymagania pokarmowe (np. buraki cukrowe).
Jeżeli natomiast zdecydujemy o uprawie typowych roślin poplonowych jedynie na nawóz zielony (na przyoranie) – możemy to zrobić nawet dwukrotnie w ciągu sezonu wegetacyjnego. Tym samym wzbogacimy glebę w składniki – szczególnie azot – tak bardzo potrzebny naszym drzewkom “na starcie”. Najlepszymi przedplonami w tym przypadku będą rośliny motylkowe lub ich mieszanki (groch, peluszka, łubin) albo gorczyca, która dodatkowo odkazi ziemię (ma właściwości fitosanitarne).
Musimy jednak pamiętać, żeby ostatecznie uprawę naszej gleby zakończyć najpóźniej na 2 tygodnie przed planowanym terminem sadzenia drzew. Ten czas jest konieczny, żeby gleba właściwie “osiadła”. Zanim drzewka pojawią się na polu, gleba musi być wyrównana, odpowiednio rozdrobniona (bez brył, resztek korzeni), o płaskiej powierzchni. W przypadku planowania sadzenia na wiosnę, ziemię pozostawiamy w skibie – a ostateczne uprawki wykonujemy na wiosnę. Tylko tak przygotowane stanowisko gwarantuje odpowiednie warunki do wzrostu i rozwoju posadzonych drzew.